PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!

[zbych-DG]

Współczuję Waldkowi, bo wiem, jak ja bym się czuł w takiej sytuacji. I mniejsza o pieniądze, bo to w końcu nie najważniejsze, acz bolesne przeżycie. Po takich doświadczeniach człowiek tylko traci część swojej ufności do innych.
No cóż, zdarza się, że na pierwszy rzut oka wydaje nam się, że jak to mówią „Chwyciliśmy Pana Boga za nogi” i będzie to jeden z tych interesów, który przysporzy nam radości w naszym „szaleństwie” kolekcjonerskim.
Ponieważ w Polsce w dalszym ciągu obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu (a tak są traktowane również miniaturki, mimo dopisków „kolekcjonerskie”) np. na Allegro, to jeżeli zdobędziemy jakąś ofertę z rynku i na dodatek z miniaturkami, które nam się podobają, to chęć ich posiadania powoduje u nas kolekcjonerów uśpienie zdrowego rozsądku lub jako ludzie ufni, liczymy na lojalność drugiej strony. A to właśnie wykorzystują osoby pokroju tego kolesia, o którym pisał Andrzej.
Ja w grudniu przeprowadzałem dość dużą transakcję zakupu polskich miniaturek od osoby niezwiązanej z forum i miałem to szczęście, że osoba ta była z mojego regionu i mogłem się z nią osobiście spotkać. Transakcja się powiodła i jak się okazało, to był to bardzo sympatyczny człowiek, też kolekcjoner tylko z „branży” birofilia.
Ciekawi mnie w jaki sposób wspomniany koleś nawiązał kontakt z Andrzejem i Waldkiem, bo jeżeli prześledził forum i szukał osoby, której chciał zaoferować sprzedaż miniaturek, to na pewno zwrócił uwagę, że ja jestem z Dąbrowy Górniczej (co jest uwidocznione na forum), a Będzin jest sąsiednim miastem i w pierwszym rzędzie chcąc coś sprzedać mógł wysłać ofertę do minie.
Gdyby był on od razu nastawiony uczciwie do transakcji, to bliskość i osobisty kontakt jest cenniejszy niż ewentualne pakowanie i wysyłka. No cóż może z góry miał inny plan.
Takie sytuacje na pewno co jakiś czas będą występować, bo różni ludzie wykorzystując Internet chcą zrealizować nie zawsze, mówiąc oględnie „czyste” interesy. Tym cenniejsza jest nasza czujność i szybkie powiadamianie za pomocą forum innych o takich sytuacjach.

[Waldi]

Czekam za zwrotem pieniędzy za 9szt po 15 zł nie wiem jak to będzie Dziękuję za wsparcie i dobre slowa jeszcze raz dzięki

[Mir-Ko]

Sprawa jest naprawdę paskudna. Leży to chyba w charakterze człowieka.Nie jestem jeszcze starym forumowiczem,ale doświadczenia z transakcji na forum mam bardzo pozytywne.Po zamówieniu mini nie zdążyłem przelać kasy a one już do mnie przywędrowały.Fajnie że ludzie mają takie zaufanie,ale jak ktoś go nadużyje to w człowieku to jakiś czas zostaje.

[Neo]

OSTRZEŻENIE
Nasz kolega Bartek @Butr jest kolejną osobą oszukaną przez kolekcjonera z Bułgarii [link widoczny dla zalogowanych] Tihomir Tonkov z miejscowości Veliko Tarnovo - nie wymieniajcie się z nim

[darek]

[Szalony4]

Witam

Wpisałem ostrzeżenie na facebooku

[mwj88]

Sprawa już dawno widze zakończona. Ale przy okazji tego tematu mam pytanie do doświadczonych minialkoholistów. Jak ustrzec się podróbek? Jak odróżnić oryginalną buteleczkę np whisky od podrobionej które często wyglądają identycznie? Macie jakieś patenty? Pytam też bo zauważyłem że na Ebayu niemieckim coraz więcej podróbek przybywa, np koleś sprzedaje bowmore które wydają się być podobne do oryginału tylko wiek się nie zgadza. [link widoczny dla zalogowanych]

[egon]

WITAM ,klikając na link a potem na wszystkie jego wystawione rzeczy ,,TAM JEST WYBÓR...