PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!

Neo

Czy istnieje życie seksualne 70-latków? - dopytuje młodzieniec.
- Oczywiście.
- A jak to się objawia?
- Codziennie rano żona odkrywa kołdrę i chwyta w palce, a potem puszcza...
- A co potem?
- Jak spadnie na prawo to ja idę po mleko, a jak na lewo to żona.
Idea

- Podoba ci się?
- Nie.
- Jesteś pewien?!
- Oczywiście, że jestem!
- A cycki ci się podobają?
- Nie, jakieś takie wielkie...
- Pupa?
- Za szczupła...
W życiu tak nie łgałem, jak podczas oglądania pornola z żoną!

Neo

-dlaczego mówisz do żony flanelciu?
-to zdrobnienie
-od czego?
-ty szmato
Idea

Siedzi facet u kochanki. Późno trzeba wracać. Mówi do kochanki:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go po mordzie...
- Za co?
- Myślałeś, ze jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Wink

Córka do mamy:
- Mamo mogę się kolegować z Przemkiem ?
- Możesz, ale tylko w prezerwatywie…
Very Happy

- Synu mały ptaszek powiedział mi że bierzesz narkotyki !
- Wydaje mi się, że jedyną osobą która bierze w tym domu narkotyki jesteś Ty, skoro twierdzisz że rozmawiałaś z ptaszkiem

Neo

Ogłoszenie w gazecie:

Sprzedam encyklopedię Britannica, 40 tomów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna, tydzień temu się ożeniłem.
Żona wie, kurwa, wszystko najlepiej.

Kiedy się kłócimy z żoną, to czuję się jak na koncercie. Najpierw nowości, po czym wracamy do największych przebojów...

Żona wyszła uśmiechnięta z łazienki i oznajmiła:
- Straciłam kolejny kilogram!
- Wiem - odpowiedziałem - czuć aż tutaj.

Synek ( 5lat) poszedł z ojcem na basen, popływali i po wszystkim poszli pod prysznic
Synek biega pod natryskiem wokół ojca nagle się poślizgną i już by się przewrócił, ale w ostatnim momencie złapał ojca za przyrodzenie, podciągnął się i ślizga dalej nie mogąc złapać równowagi,
na to ojciec:
-widzisz! a gdybyś poszedł z matką to byś się już wypier***

Neo

Żona do męża
- i ty mówisz, ze nie masz pieniędzy na wczasy, mając dwie nerki.
Wink

- Zygmunt mam tego dosyć.
Jesteś bez przerwy pijany. Chcę rozwodu!
- Boże! Ożeniłem się?
Very Happy

Stanął facet przy ulicy, podniósł rękę, żeby zawołać taksówkę i w tym momencie zatrzymała się taryfa.
- Perfekcyjnie trafiony moment! Identycznie jak Mirek - mówi taksówkarz.
- Kto? - pyta pasażer.
- Mirosław Woźniak... Jest to facet, który wszystko robił w samą porę. Podobnie jak ja, nadjechałem w chwili kiedy pan podniósł rękę. Dokładnie tak wszystko wychodziło w życiu Mirkowi - jednym słowem idealnie.
- Nikt nie jest idealny.
- Ale w przypadku Mirka właśnie tak było. Był wspaniałej atletycznej budowy. Mógł wygrać Wielkiego szlema w tenisie. Mógł grać w golfa z profesjonalistami. Śpiewał jak słowik, tańczył jak gwiazda z Broadwayu. A jak grał na fortepianie! Był niesamowitym facetem.
- No to rzeczywiście był wspaniałym człowiekiem.
- Ale to jeszcze nic! Miał pamięć jak komputer. Pamiętał urodziny wszystkich których znał. Znał się na winach, do którego dania ma które zamówić oraz jakim widelcem jeść poszczególną potrawę. Umiał naprawić wszystko. Nie jak ja. Kiedy wymieniam bezpiecznik, pół ulicy zostaje bez prądu... Ale Mirosław Woźniak robił wszystko idealnie.
- No niesamowity facet!
- Zawsze wybierał najszybszą drogę przez miasto. Nie jak ja. Ja zawsze utknę w korkach... Ale Mirek nigdy się nie pomylił. Zawsze był idealnie ubrany, a buty miał zawsze idealnie wyglancowane. Był doskonałym człowiekiem! Nikt się nie może porównać z Mirosławem Woźniakiem.
- Wyjątkowo ciekawa osoba. Jak go pan poznał?
- Nigdy go nie poznałem. Ale ciągle o nim słyszę To były facet mojej żony.

Neo

Rozmawia dziewczyna z kolegą:
- Jak doszło do tego, ze Basia zaszła w ciążę?
- To wszystko przez jej ojca!
- Jak to przez ojca?
- No, właśnie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopnął mnie w dupę!

Neo

Franek leży z żoną na kanapie, leniuch*ją, oglądają film. Jego telefon jest w kuchni.
Nagle słyszy, że przyszedł SMS. Niechętnie wstaje i idzie do kuchni. Czyta... SMS od żony:
"Jak już wstałeś, to zrób mi herbatę."
Very Happy

badach

Czym się różni rodzina inteligencka od patologicznej?
W rodzinie inteligenckiej mąż powie do żony ”odp***dol się” to dostaje po pysku.
W rodzinie patologicznej jak mąż powie do żony ”odp***dol się” to po chwili żona wraca w miniówce i szpilkach z szampanem w ręku.

badach · Wysłany: Wto 0:43, 14 Mar 2023 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponczix · Wysłany: Wto 0:50, 14 Mar 2023 Temat postu:

@UP

Pozwolę sobie naprawić tego linka, prawidłowo tak miało wyglądać zdjęcie Wink

badach

Śniadanie na kacu jest jak przeszczep - albo się przyjmie, albo organizm odrzuci...