PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!

Neo

Biegnie zajączek przez las, spotyka ślimaka. Ślimak się pyta:
- Ty co tak szybko zasuwasz?
- Ślimak, co ty nie słyszałeś, że na nasze łąki weszła Izba Skarbowa? I co, spierdalam bo się nie wytłumaczę. Ja futro, żona futro, dzieci futro.
Ślimak przyśpieszył. Spotyka bociana- bocian pyta:
- Ty ślimak co tak zapierdalasz?
- Bocian co ty nie słyszałeś? Na nasze łąki weszła Izba Skarbowa a ja domek, żona domek, dzieci domek.
Bocian nawiał do Afryki i spotyka pawiana
- Ty Bocian co ty tu robisz?
- A nawiałem bo na nasze łąki weszła Izba Skarbowa a ja się nie wytłumaczę z tych corocznych wakacji za granicą.
-Ty bocian a gdzie te twoje łąki są?
- W Polsce
Na to pawian:
- Ty to kraj dla mnie. Ja z goła dupą, żona z gołą dupą.
Wink

lucio

lucio

magic75

Niedźwiedź z Zajączkiem wieczór razem pili. Miś chciał żeby Zajączek został u niego na noc, ten się zgodził pod warunkie że miś go nie uderzy. Rano budzi się Zajączek i widzi ucho naderwane, oko podbite i jest bez zęba. Pyta Niedźwiedzia dlaczedo go pobił. Na to Miś
- Powiedziałeś, że jestem gruby - to wybaczyłem, powiedziałeś że jestem głupi - to też wybaczyłem, ale jak nasrałeś do łóżka, powbijałeś patyki do tego i powiedziałeś, że jeżyk śpi z nami tego nie wybaczyłem!

lucio

W samo południe Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=bcXy9SY8WdM

wrobelekkkk

wrobelekkkk

[link widoczny dla zalogowanych]

lucio

Niezła akcja Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=MWDfw5RvEpw&feature=player_embedded

wrobelekkkk

wrobelekkkk

Saylas

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

lucio

[link widoczny dla zalogowanych]

lucio

Neo

Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaszków, gdzieniegdzie przebiega
sarenka, w tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z głębi lasu wyłania się
potężna chmura kurzu, która w szaleńczym tempie przemierza las. Zwierzęta w
popłochu uciekają. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura
zatrzymuje się na leśnej polanie. Kurz powoli opada. Na polance dziesiątki
... karaluchów. Sapią, dyszą, łapią dech. Tylko jeden, ten który prowadził
tabun, błogo się uśmiecha i z zachwytem zwraca się do pozostałych:
- Ku*wa! Jak mustangi... Very Happy

Pewnego dnia zajączek złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła:
- Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?! Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakiś czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto ch..ów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda! Idea

ixi61

ixi61

andrzej70

Marku o co chodzi z tymi obrazkami , to ten sam co 10 dni temu czy może zabawa znajdź różnice Wink

Neo

Tata królik uczy syna jak się bzyka:
-Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy
wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak,
przyglądaj się:
-Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
-Raz, dwa, trzy, cztery!
-Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz!
-Raz, dwa, trzy, cztery.
-NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
-Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!
Idea

Wieś. Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego został tylko głodny kogut, pies i kot.
Usiedli sobie oni wieczorkiem pod izbą i naradzają się.
Kogut:
- Nie ma co, ku*wa, zwlekać. Wynoszę się jutro rano do innej wioski. Tutaj
nie ma ziarna, nie ma kur, nic, ku*wa, nie ma. Nie ma po kim deptać.
Kot:
- Ja też stąd idę! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma
mleka.
Pies:
- A ja jeszcze zaczekam parę dni.
Kogut i Kot chórem:
- A tobie co? Oszalałeś?
Pies:
- Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni: "Jeszcze parę dni takiego głodu i będziemy chyba c*uja ssać Szarikowi"...

lucio

lucio