PIERWSZE OFICJALNE POLSKIE FORUM MINIALKOHOLISTÓW MANIAKÓW!!!

wrobelekkkk · Wysłany: Śro 22:35, 28 Mar 2012 Temat postu:

Jeny jakie zawrotne tempo Laughing

Jestem godna podziwu Smile

Czajkus · Wysłany: Śro 23:04, 28 Mar 2012 Temat postu:

Witam,
Tutaj testy poglądowe z koreczkiem i etykietką 4,5 x 6 cm i taka mi wychodzi, że z przodu zostanie a z tyłu będzie na 4 cm.
W czerwonej jest idealnie strzykawką wlane 50 ml.
W buteleczce będzie wlane tak jak czerwona i zalakuję gdzieś tak do połowy tego miejsca gdzie się kończy korek a zaczyna płyn

Także proporce raczej dobrze są ujęte, no i z etykietką i tym lakiem będzie niemal idealnie jak duża.

Pozdrawiam
Czajkus

Mirka227 · Wysłany: Śro 23:09, 28 Mar 2012 Temat postu:

zbych-DG · Wysłany: Śro 23:23, 28 Mar 2012 Temat postu:

Łukaszu buteleczka dobrana świetnie i rozmiar etykiety jest taki, jaki powinien być tj. 45x60mm. Będzie super Ok!

Gość · Wysłany: Czw 0:50, 29 Mar 2012 Temat postu:

Absolutnie zajebiście!

Waldi · Wysłany: Czw 7:26, 29 Mar 2012 Temat postu:

nowyu1972 · Wysłany: Czw 10:03, 29 Mar 2012 Temat postu:

super

Boguś · Wysłany: Czw 10:04, 29 Mar 2012 Temat postu:

Wstępnie na rozlew i butelkowanie umówiliśmy się z Łukaszem już na wtorek, zaraz po lanym poniedziałku Very Happy

SEBEK · Wysłany: Czw 13:00, 29 Mar 2012 Temat postu:

Będą na prawdę super flaszki ładnie wam to wychodzi.
Rozumiem że te "haczyki" to mini korkociągi Rolling Eyes

fajne

Czajkus · Wysłany: Czw 13:28, 29 Mar 2012 Temat postu:

Tak jest mini korkociągi,
W Castoramie z mosiądzu, złoty - kosztuje 1,98 zł zaś te srebrne zwykłe ale i trochę większe są ok. 50 gr.

W koreczki małe się wkręcają elegancko - także działają - bo normalnie taki koreczek malutki wydłubać to nie wiadomo jak?

wolak · Wysłany: Czw 22:40, 29 Mar 2012 Temat postu:

Łukaszu powiem tylko tyle - ZAJEBIŚCIE Smile

Super tempo Smile

i realizacja super Smile

Czajkus

Witam,
Miałem dzisiaj z Bogusiem rozlewać miniaturki do Boggy Set i tak.
Buteleczki miał zabrać knockando z Niemiec do Polski i mi wysłać, ale, że to jednak zajmuje miejsca i Marek widział, że się nie zabierze ze wszystkim, więc poprosił koleżankę która miała więcej miejsca by paczki zabrała z Niemiec i wysłała z Polski do Rzeszowa. Koleżanka paczki wysłała pocztą polską priorytetem w czwartek albo piątek także w piątek jeszcze buteleczek nie miałem. Z Bogusiem i tak byłem umówiony na dzisiaj na spotkanie. Z tatą zawiozłem żonę na dworzec (bo wracała dzisiaj do Krakowa), tato mnie podwiózł do Bogusia i tak ok. 11 już u niego byłem. Nakręciliśmy dwa filmy degustacyjne i zadzwoniła moja siostra, że buteleczki przyszły. Ja byłem na to przygotowany i koreczki miałem u Bogusia ze sobą także kazałem siostrze wziąć taksówkę i buteleczki przywieść do Bogusia. Siostra przyjechała, zjedliśmy smaczny obiad i przystąpiliśmy do rozlewania.
Boguś buteleczki nalewał duża strzykawką do miniaturek a ja małą strzykawką je uzupełniałem, by płyn był na dobrym poziomie - tak mi wyszło z tolerancją +- 2 mm. Ogólnie nalewałem zdaniem Bogusia chyba z kilka ml. ponad 50 jak jemu wychodziło 50 ml ale jak dla mnie ma być nalane ładnie i równo - tak jak wcześniej pokazywałem. I tak wyszło nam po 97 buteleczek. Jeden komplet idzie dla Bogusia i jeden postanowiliśmy przekazać Philowi destylatorowi - bo też chce mieć jeden. Phil nam dosyć sporo zjechał z ceny przy dużych butelkach i dał lak gratis więc mam nadzieję, że nikt nie będzie miał z tym faktem problemu.

Jak pisałem wyszło po 97 pełnych buteleczek (ale to jeszcze policzę bo zaraz rozpakuję), 1 Boguś, 1 Phil i 5 jest rezerwowych i po jednej mam nalane tak 3/4 płynu - bo pełna nie wyszła a zostało - jakbym miał coś uzupełniać. Ja 2 puste buteleczki do testów dalej mam ze sobą i sześć pustych buteleczek zostało u Bogusia.

Ja teraz - pewnie jeszcze dzisiaj to wszystko wypakuję - mam turystyczną jednopalnikową elektryczną kuchenkę i będę się zabierał za lakowanie. Zdjęcia jakoś wieczorem lub jutro z rana pewnie jeszcze powrzucam z całej operacji.
Także nie powiem dalej idziemy zgodnie z planem Smile

Aha i koszty: na 2 paczki w Polsce poszło po 20,5 zł czyli 41 zł i to przeleję Markowie na konto by zwrócił koleżance i na taksówkę 17 zł.

Jak ktoś ma jakieś pytania lub uwagi to niech pisze.

Pozdrawiam
Czajkus

Mismo

Mam dwie uwagi:
1. Dobre wiadomości
2. Znakomita robota

Smile

zbych-DG

Widzę, że wszystko wg harmonogramu. Z niecierpliwością czekam na foto i video relację.

kanonier

Nic dodać , Nic ująć.
Super organizacja - szczere gratulacje

Mirka227

Super poświąteczne wiadomości, oby tak dalej. Wink

Czajkus

OK,
Zalakowałem mniej więcej Żubrsinthe - ale tak z 10 będę jeszcze poprawiał - na szczęście tworzywo to schodzi dosyć dobrze.

Trzeba się nim nauczyć trochę operować bo musi mieć stosunkowo niską temperaturę, bo przy dużej za często robią się bąbelki.

Zeskanowałem też obrazek do Żubrsinthe i jak ma prawie 50 mb to wygląda super ostro i ładnie.

Jutro dalej zabawa.

Pozdrawiam
Czajkus

Czajkus

OK wstępnie się umówiłem na 1 maja z Bogusiem na podpisywanie etykietek. Potem całość 30 kg jakoś przewiozę do Krakowa.

Za projekty tub dzisiaj zapłaciłem.

Firma od tub tak jak wszystko nie pracuje przez najbliższy tydzień także mam się do nich odezwać 7 maja. Mam nadzieję, że potraktują to jakoś dobrze, bo nie ma tego dużo i zdążą z tubami do zlotu.
Jak będzie tak na styk i nie będzie sensu wysyłać kuriera do Krakowa bo nie zdąży to rozmawiałem z diabelnym7 by tuby odebrał w Warszawie i przywiózł na zlot.

Pozdrawiam
Czajkus

zbych-DG

Dobre wieści. Widzę, że harmonogram projektu jest realizowany bez odchyleń - tak trzymać Exclamation

Czajkus

Witam,
W dniu wczorajszym 30 kwietnia zacząłem naklejać etykietki do Żubrsintha. Jak Ja faktycznie jestem wybredny co do buteleczek to muszę przyznać, że Boggy Set jest super. Dzisiaj ok 10 rano Boguś do mnie przyjechał i podpisał kontretykietki jakieś 300 razy. Przy okazji w tak zwanym międzyczasie wypiliśmy jakieś 40 lub więcej rodzai przeróżnych alkoholi co jest uwiecznione na 3 aparatach i kamerze video. Piliśmy głównie po załatwieniu sprawy z Boggy Set więc bez obaw. Ja mam jeszcze do naklejenia jakieś 300 etykietek ale to raczej nie dziś Smile

Mam już opracowaną technikę i idzie to dość sprawnie. Jak ktoś zaryzykował i wziął Boggy Set to zrobił dobrze Smile

i tak większość kolekcjonerów uczyniła co cieszy, bo to są buteleczki, które jak mawiał Wojtek warto mieć w swojej kolekcji. Jak jeszcze będą tuby to ten zestaw będzie niezwykły z wielu powodów. Takie absoluty home made sprzedawane na ebay za niezłe pieniądze to jest kpina przy tym co my jesteśmy w stanie zrobić Smile

Jak ktoś narzeka, że na forum kłótnie i niesnaski wśród kolekcjonerów to niech wie, że i tak jesteśmy super prężni i takich rzeczy jak my robimy: wiele wspólnych zamówień i projektów to tak nie ma gdzie indziej. Także jest dobrze, Polak potrafi i aby do zlotu Smile

Pozdrawiam
Czajkus